wtorek, 27 października 2009

Modliszka

- Już dziś będziesz mój ... - piękna kobieta o długich, czarnych włosach pociągnęła szminką po pełnych, teraz zalotnie bordowych ustach - ciężka praca przynosi owocne plony, czyż nie ? - spojrzała zalotnie w stronę lustra, uważnie się sobie przyglądając - czy wszystko na swoim miejscu ?
A wszystko na swoim miejscu było jak najbardziej. Ciemnobordowa sukienka do kostek na cieniutkich ramiączkach, mocno spiętrzająca średnich rozmiarów piersi, z rozporkiem na dole ,ukazującym "przy dobrych wiatrach" dwie długie zgrabne nogi, pnące się wysoko do góry jędrnych ud i pośladków. Kaskada pięknych, kruczoczarnych włosów opadała na odkryte, opalone ramiona i niesamowite, gładkie plecy. Oczy za to były morzem tajemnic, zamkniętą dla innych księgą, z której kazdy mężczyzna chciałby czytać, choć żaden tak naprawdę nie mógł - jedni patrzyli z daleka, co inni szczęśliwcy jedynie dotknąć mogli jej oprawy, szlachetnej niczym bydlęca skóra zdobiona złotem najwyższej próby. Ta para głębokich, szarych oczu, z dominującym ale też niezmiernie pociągającym spojrzeniem, intrygowała mężczyzn, sprawiając ,że wielu pragnęło, aby spoglądały właśnie na nich. Teraz spoglądały w stronę lustra. Z niekłamanym zadowoleniem.
- Teraz wszystko pójdzie jak trzeba ... Pod Abisynię, najmodniejszy hotel przyjechała 15 minut spóźniona. Jak zawsze, wtedy jej towarzysze byli jeszcze bardziej spragnieni jej przybycia. O ile jeszcze bardziej można było być ... Taxówka zajechała na parking, drzwi się otworzyły, w świetle latarni widać było zgrabną nóżkę, wyłaniającą się z samochodu i zdecydowanie trzaskającą obcasem w bruk ulicy .Czarne włosy rozwiewał wieczorny wiatr ,a kobieta szła mocnym,ale też kobiecym krokiem w stronę mężczyzny ,stojącego pod markizą budynku . Mężczyzna był przystojny ,typ "latynosa" ale nie wypielęgnowany jak malowana lala - męski , silny , o ciemnej karnacji,ciemnych włosach i jednodniowym zaroście. Trochę podobny do Deląga ,ale bez przesady . Na widok kobiety oczy mu pojaśniały ,a w ciało jakby wstąpiło nowe życie.
Otworzył jej drzwi ,odsunął krzesło Już siedzieli na przeciw siebie . Nie mógł się skupić na rozmowie ,ciągle patrzył na nią zafascynowany . Palcami obiegała brzegi kieliszka napełnionego winem ,a on tylko marzył o tym ,żeby te być tym kieliszkiem .
Czasem delikatnie zwilżyła koniuszkiem języka swoje drapieżnie pociągające wargi ,a w nim wszystko się gotowało . Mówił ,a ona tylko lekko się uśmiechała ,obdarzając go "łaskawym" spojrzeniem spod niewiarygodnie długich rzęs i brwi o nienagannym ,tajemniczym kształcie . Odgarniała włosy ,odrzucając je uwodzicielsko do tyłu, a on niemalże natychmiast czuł niebezpieczną ciasnotę w spodniach . Ani jedna kobieta tak nie działa na niego ... Na nikogo tak chyba nie działała !
Zachowanie jej było całkowicie naturalne ,jakby urodziła sie z taką niebezpieczną zdolnością zjednywania sobie mężczyzn oraz sprawiania ,że każdy jej gest wywoływał u nich grę erotycznych barw . Spojrzała na niego rozbawiona ,ale tez niezwykle zadowolona z siebie ,patrzył się na nią z zafascynowaniem i zdecydowaniem na to,co stanie się tego wieczora - Mężczyźnie należy dać tyle ,aby później przychodził po jeszcze ... - pomyślała dumna z siebie Kiedy jechali windą, każde do swojego pokoju ,ona obiegała wzrokiem całe małe pomieszczenie ,śledząc każdy jego zakątek (jakby blaszana ekskluzywna puszka była wyjątkowo interesująca) ,ale czuła też na sobie jego wzrok. Gdy zakończyła podróż po ścianach ,podłodze, lustrze windy ,zaczęła bezczelnie patrzeć na niego ,znacząco zatrzymując się na rozporku ,który już dość wyrazie zdradzał zamiary właściciela jego zawartości .Tym razem to on ,ośmielony jej zachowaniem ,spojrzał się jej prosto w oczy ,przystąpił do ofensywy – już chciał się na nią rzucić i zacząć ją całować ,doprowadzając tym samym do szybkiego numerka w windzie ,lecz ona mu na to nie pozwoliła .Energicznie odepchnęła go od siebie ,drzwi się otworzyły a ona uciekła na korytarz. Stanęła pod ścianą ,patrząc na niego ni to niewinnie, ni to lubieżnie.
Chłopak był cokolwiek zbity z tropu ,ale kiedy złapała go za krawat i pociągnęła do pokoju nr. 413 wiedział ,że wieczór nie będzie składał się z kurtuazyjnej rozmowy i gry w szachy. Kiedy znaleźli się w hotelowym pokoju ,ona rzuciła go na łóżko ,dziko patrząc mu w oczy . Nastrój sprzyjał miłości – świece , półmrok ,kadzidełka oraz szampan postawiony na stoliku obok łóżka. Przebiegła mu przez głowę niepokojąca myśl : „Czyżby ona sobie to wszystko zaplanowała … ?” Nie zdążył jednak się nad tym zastanowić ,gdyż cała jego uwaga skupiła się na pięknej kobiecie ,która właśnie rozbierała go ,całowała i ogólnie wprawiała w stan ,który na głębsze myślenie nie pozwalał .Poruszała się zmysłowo, płynnie ,jak kotka w rui . Dosiadła go jak narowistego rumaka i nie pozwalała mu się wyswobodzić ,dominowała nad nim ,podniecało to i ją ,i jego .
Zostawiła go jedynie w slipkach ,ciasno opinających jego wezbraną męskość ,następnie zeskoczyła z łóżka i sama zaczęła powolnymi ruchami zdejmować z siebie ubranie .Została w bieliźnie – czarnym komplecie zdobionym bordową koronką – skąpy biustonosz piętrzący jej zgrabne piersi i majtki zakrywające zgrabne pośladki ,która dodawała jej jeszcze większego uroku i tajemnicy. Z powrotem wdrapała się na łóżko ,wijąc się jak kociak i lekko posapując ,zabrała się za wyswobodzanie jego członka ze slipek. Kiedy już miała go przed oczami – w całej swojej pęczniejącej okazałości – przystąpiła do dzieła . Miała nad nim całkowitą władzę – trzymała w rękach jego największy klejnot ,męską dumę – mogła z nim zrobić teraz co tylko chciała .
Pociągnęła za penisa ,ściągnęła skórkę i polizała nagą żołądź. Suchą i twardą obficie naśliniła ,podgryzając lekko.Ruszała szybko jedną ręką ,a drugą pieściła jego jądra, do których zaraz dołączył jej język . Lizała go ,od góry do dołu ,po główce i trzonie ,po pulsującej żyle ,co jakiś czas ściskając mocniej ,drapiąc i gryząc jego członka . Kiedy był już blisko ,zdecydowanym ruchem ścisnęła go wręcz boleśnie za nasadę penisa ,szybko wskoczyła na górę i na wysokości jego twarzy znalazła się jej ,zakryta jeszcze koronkowym materiałem .
Nie musiała nic mówić – on szybko ściągnął z niej bieliznę ,i przystąpił ochoczo do dzieła . Najpierw wysunął język ,aby jej posmakować ,z jej szparki płynęło już dużo słodkiego nektaru ,który on szybko i z zapałem spijał .Odnalazł jej łechtaczkę i zaczął ją pieścić kolistymi ruchami palca ,który po chwili dołączył do języka .
Drugą ręką złapał ją za jędrny posladek i ugniatał ,zahaczając o rowek między nimi. Wsunął sztywny język do wnętrza jej rozgrzanej jaskini ,czując ,jak zagłębia się w jej warstwach ,jak go ogrzewa ,jak jej soki rozpływają się po jego ustach ,brodzie,szyi …
Czuł się zniewolony przez tą niesamowitą kobietę, czuł się ogromnie podniecony i nie mógł się doczekać momentu ,kiedy w jej wnętrzu znajdzie się jego sztywny już do granic możliwości członek. Ona złapała go za włosy ,wplotła w nie palce i rytmicznie to przysuwała ,to odsuwała go od siebie . Nagle odepchnęła go całkowicie ,sięgnęła ręką do szuflady stolika i wyciągnęła z niego satynową wstążkę . Zanim zdąrzył cokolwiek powiedzieć ,leżał ze związanymi powyżej głowy rękoma i wpatrywał się w piękną postać nad nim dominującą ,która właśnie rozpinała haftki koronkowego biustonosza . Jego oczom ukazały się w całej swojej dumnej okazałości sterczących sutków i krągłości białej skóry piersi ,których nie mógł dotknąc ,posmakować ,mógł się na nie tylko patrzec i czuć jeszcze większe – o ile to możliwe – podniecenie .
Kobieta odrzuciła na plecy swoje czarne włosy ,spojrzała mu prosto w oczy ,uniosła biodra i nabila się na jego sterczącą męskość ,czując ,jak zagłębia się w niej już za pierwszym wniknięciem do końca ,dotykając samej najdalszej ścianki jej szparki . Dalej patrząc mu w oczy ,nie poruszyła się nawet na centymetr ,upajając się magią tego dziewiczego dla niech obojga zetknięcia . Po paru chwilach zaczęła się rytmicznie posuwać ,najpierw wolno ,bardzo wolno ,ujeżdżając go powoli ,acz zdecydowanie ,unosząc ręce i pieszcząc swoje piersi ,gniotąc je ,zataczając koła i ściskając sutki. Później stopniowo i regularnie przyspieszała ,nadając tempo tej zabawie ,potęgując doznania ich obojga i ocierając się swoim wzgórkiem niemal o jego podbrzusze.
Galopowała tak długie minuty ,co raz ciężej wzdychając i pojękując ,a kiedy przystąpila do ostatecznego ataku ,oparła swoje dłonie na jego klatce ,pochylając się znacznie do przodu ,tak ,że mógł lizać i ssać jej sutki ,podnosząc głowę do góry . Zaczęła napierać na niego co raz mocniej ,ujeżdżając go z szalonym tepmie ,czując zbliżający się orgazm ich obojga .Podnosiła biodra co raz to wyżej ,tak że penis niemal całkiem się z niej wysuwał, aby za chwilę zanurkować w jej cipce na całą długość .Ruchy jej pupy były zdecydowane i posuwiste ,włosy potargane ,pot lśnił na jej pięknym ciele ,oczy błyszczały a na policzki wystąpiły rumieńce .
On przymknął tylko oczy ,czekając na rokoszne nieuniknione .Ostatnie jej ruchy były stanowcze i mocne ,jakby chciała ,aby jego instrument przebił ją na wylot .On zdąrzył tylko krzyknąć : „Już! Już !” i właśnie wystrzelił w jej wnętrze dużą porcją białego nasienia .Wyrtysk był długi ,niemalże bolesny .Ona swój orgazm przeżyła zaraz później ,czując jak potęguja go strugi spermy ,uderzające o ścianki jej pochwy ,która rytmicznie zaciskała się na jego członku.
Opadła na niego zmęczona ,z dzikim zadowoleniem w oczach ,z błyskiem ,mamrocząc coś niezrozumiałego … „Mój ... Tylko mój ...” Podniosła się ,a kiedy on dochodził do siebie ,nalała do kieliszków szampna ,wyciągnęła niepostrzeżenie spod butelki mały ,przezroczysty woreczek z niewielką zawartością biało-szarego proszku i dosypała go do jednego z kieliszków ,rozwiązała go i podała mu szampana . Pili go razem ,śmiejąc się i pieszcząc ,a on wtulając się w nią ,zasnął mocnym snem . Kobieta zaś ubrała się szybko ,poprawiła makijaż i spoglądając w lustro mówiła zadowolona - Zawał ,nic nie wykryją … Byłeś mój . I tylko mój ...
Rano cały hotel postawił na nogi przeraźliwy krzyk sprzątaczki otwierającej drzwi pokoju nr 413...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz



Polecamy:
filmy porno
sex filmy
gry erotyczne
darmowe porno
sex fotki
Linki:
mamuśki
moje historie ero
sex ciuszki
myśle o seksie
laseczki
opowiadania
seksowne wpisy
szparki
poprostu sex
ero opowiadania